Solidny ciągnik to podstawowy element wyposażenie każdego gospodarstwa rolniczego – to przy jego użyciu wykorzystuje się zdecydowaną większość wszystkich prac polowych oraz wiele innych zadań w obrębie gospodarstwa. Bez ciągnika praca w praktyce staje w miejscu, a gospodarstwo nie generuje zysku. Z drugiej strony zakup dobrej jakości maszyny wiąże się ze sporym wydatkiem, dlatego rolnicy często stają przed dylematem – inwestować w ciągnik nowy, czy używany.
Jakie ciągniki wybierają rolnicy?
Dane zbierane każdego roku przez różnego rodzaju instytucje i firmy badawcze wskazują niezbicie, że polscy rolnicy stawiają przede wszystkim na maszyny używane. W 2021 w Polsce zarejestrowanych zostało 21 816 ciągników używanych, zakupionych zarówno na rodzimym rynku, jak i sprowadzanych z zagranicy. Tymczasem sprzedaż nowych ciągników rolniczych wyniosła – zgodnie z danymi opracowanymi przez Polską Izbę Gospodarczą Maszyn i Urządzeń Rolniczych – „zaledwie” 14 178 sztuk. To oznacza, że sprzedaż ciągników z rynku wtórnego jest wyższa o 53,8%, niż sprzedaż ciągników nowych. Z drugiej strony warto zaznaczyć, że różnica między kupnem ciągników używanych i nowych stopniowo się zmniejsza. Przykładowo w 2019 roku polscy rolnicy zakupili 8 860 ciągników nowych, podczas gdy sprzedaż ciągników używanych wyniosła 17 360 sztuk – czyli około 96% więcej.
Co charakterystyczne – wyraźnie da się wyznaczyć pewną strukturę wiekową zakupionych w Polsce ciągników używanych. W 2021 aż 12 008 zarejestrowanych używanych ciągników to maszyny wyprodukowane najpóźniej w 2001 roku – to aż 55% wszystkich używanych ciągników kupionych w tym okresie. Najmłodszą grupę stanowią ciągniki w wieku od 6 do 10 lat, których zakupiono zaledwie 1487 sztuk, czyli 7% całości.
Przyczyny trendu
Bez wątpienia jednym z głównych powodów, dla których polscy rolnicy w większości stawiają na ciągniki z drugiej ręki – szczególnie te starsze – jest ich niższa, w porównaniu do kosztów zakupu sprzętu nowego, cena. Należy jednak podkreślić, że kwota, którą należy zapłacić przy nabyciu ciągnika to tylko jedna część wszystkich ponoszonych kosztów. Pozostałe to koszty eksploatacji, między innymi:
- zakupu paliwa i innych płynów eksploatacyjnych,
- ubezpieczenia,
- serwisu – przeglądu i badań technicznych, wymiany części, usuwania usterek
Warto zastanowić się, czy koszty utrzymania ciągnika w dobrym stanie nie przerosną oszczędności poczynionych przy wyborze starszego ciągnika. Może okazać się, że kupno nowego i droższego egzemplarza jest w dłuższej perspektywie czasowej dużo lepszą inwestycją. Szczególnie że zadbany ciągnik można w późniejszym czasie sprzedać, odzyskując sporą część kosztów.
Używany nie znaczy gorszy
Fakt, że polscy rolnicy tak często stawiając na używane ciągniki, najlepiej świadczy o tym, że maszyny te niekoniecznie są rozwiązaniem gorszym, niż nowe egzemplarze. Fakt, że zazwyczaj nie posiadają one takiego samego wyposażenia, jednak pod względem osiągów niewiele odstają od ciągników prosto z fabryki. Co więcej – dość błędne jest przekonanie, że na rynek wtórny trafią przede wszystkim maszyny w słabym stanie technicznym. Często pierwotni posiadacze odsprzedają swoje ciągniki, gdyż po prostu nie spełniły one specyficznych oczekiwań – nie oznacza to, że nie sprawdzą się u nowego właściciela.
Podsumowując – na polskim rynku dominującym trendem jest wybieranie ciągników rolniczych z drugiej ręki, przede wszystkim maszyn z roku 2001 i starszych. Preferencje rolników dyktowane są przede wszystkim kosztami zakupu ciągnika, mimo że w dłuższej perspektywie czasowej zakup może wiązać się z wyższymi wydatkami na eksploatację. Z drugiej strony należy pamiętać, że na rynku wtórnym wciąż można znaleźć wiele egzemplarzy w dobrym stanie technicznym, które mogą służyć przez długie lata.